piątek, 30 grudnia 2016

Postanowienia noworoczne

Jak co roku większość ludzi, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie robi listę rzeczy, które zostaną zrealizowane w nadchodzącym roku. Spotykałam się z opiniami różnych osób, w tym moich najbliższych znajomych, że jest to strata czasu. Dodatkowo, że obniża to nasze morale w nadchodzącym roku i sprawia, że nie czujemy się szczęśliwi. Zastanawiam się nad tym - ale jak to? Czyż postanowienia noworoczne nie są naszymi pragnieniami, chęcią jakiejś zmiany na lepsze?
Przewiduję, iż związane jest to z tym, że rzadko kiedy tak na prawdę realizujemy je. Podobnie jest z marzeniami. Ilu ludzi tak na prawdę pnie do tego, aby zrealizować swoje marzenia dotyczące podróżowania, spotkania idola czy choćby kupna pięknej sukienki. Tak na prawdę jest tych osób niewiele. Dlaczego? Ponieważ ludzie uważają, że jest to niemożliwe do zrealizowania. W ten sposób kończymy na etapie marzeń. Nie realizujemy ich, bo myślimy, że jest to niemożliwe. Ja w to nie wierzę.
Czym są postanowienia noworoczne? Według mnie to właśnie marzenia, przy czym samo słowo "postanowienia" przenosi ten wymiar nierzeczywisty słowa "marzenia" w realna szansę urzeczywistnienia danej czynności. Ludzie "marzą" o podróży w dalekie zakątki świata. Nie widzą tego jako realnej szansy. A gdyby tak postanowić sobie -> w tym roku pojadę do Nowej Zelandii. Podróż ta staje się bardziej rzeczywista. Później myślimy głębiej. Czy mam odwagę jechać autostopem, czy mam odwagę jechać z jakimś nieznajomym, ile czasu mogę poświęcić na tą podróż, jakie będą potrzebne środki, itd. Tworzy to pewnego rodzaju plan działania. Zakładając, że jest się studentem - idzie się do pracy, znajduje tanie lokum, tanie linie lotnicze i odkłada pieniążki na wyjazd. Istnieją portale, na których ludzie oferują możliwość noclegu za darmo, zwiedzanie miast.
Wszystko zaczyna się od idei - pomysłu. Jednak cel osiągają tylko Ci, którzy oprócz pomysłu zaczną działać.Jestem przekonana, że w ten sam sposób można spełniać postanowienia noworoczne każdego roku. Pytanie brzmi, czy kiedyś mi się udało spełnić jakieś postanowienie noworoczne? Raz. W tym roku też zrobiłam listę, tym razem 10 postanowień. Mam nadzieję że uda mi się ją spełnić.

A oto lista:

  1. Schudnąć do wagi 75 kg.
  2. Wyremontować pokój na 1-szym piętrze
  3. W końcu nauczyć się porządnie angielskiego
  4. Ukończyć studia
  5. Znaleźć dobrze płatną pracę
  6. Zwiedzić jakieś miasto za granicą
  7. Przeczytać co najmniej 12 książek
  8. Nauczyć się programowania w jednym języku
  9. Raz na 2 tygodnie zrobić coś tylko dla siebie
  10. Rozciągnąć się do szpagatu
Trzymajcie kciuki :)
A jaki jest Wasz najważniejszy cel na ten rok?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz