Shinybox "Party Time" - styczeń 2017

Hej,
dzisiaj przychodzę do Was z opisem tego, co dostałam w pudełku ShinyBox. Jest to dopiero moje drugie pudełko, ale poprzednie mnie zachwyciło i nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia. A tu smutek. Poczułam się oszukana i rozczarowana. Z resztą - zobaczcie sami:

Wydaje się dużo? Może tak - ale jak otworzyłam pudełko to nawet połowy nie zajmowało. Było po prostu pusto. Zobaczcie więc, co takiego znalazłam w środku.



Neicha - luksusowe rzęsy 513
Wysokiej klasy ręcznie wykonane rzęsy wielokrotnego użytku. Nadadzą makijażowi zalotny lecz naturalny wygląd. Nigdy wcześniej ni korzystałam z sztucznych rzęs, tuszem przelecę je sporadycznie a to duży sukces. Uważam się za osobę, która ma ładne i długie swoje własne rzęsy - można więc powiedzieć, że trochę niewypał w tym pudełeczku. Jednak zawsze to coś nowego. Zobaczymy na jakimś balu czy coś.
Cena sugerowana przez producenta: 16,90 zł

Neicha - Niewidoczny klej do rzęs White 5g
Jeden z najlepszych dostępnych na rynku (serio?) klejów do rzęs o bardzo dużej elastyczności, wodoodporny, z wygodnym aplikatorem. Klej jest biały, po wyschnięciu staje się przeźroczysty.
Cena sugerowana przez producenta: 14,90 zł
Obydwa produkty: made in Korea (szacun)

Faberlic - Cień do powiek w kredce 5572 
Kosmetyk, który idealnie sprawdzi się w charakterze eyelinera i cienia. Posiada jedwabista konsystencję, bardzo łatwą w aplikacji. Trafił mi się kolor grafitowy metaliczny z drobinkami błyszczącymi na fioletowo i niebiesko. Bardzo intrygujący. Nie wyobrażam sobie tej kredki jako eyelinera - jest strasznie gruba, ale jako cień mam nadzieję, że się sprawdzi.Ogromną zaletą jest to, że jest ona automatyczna - nie wymaga temperowania.
Cena sugerowana przez producenta: 22,50 zł

Schwarzkopf - Gliss Kur Therapy Regeneracja w Olejku 100 ml
Eliksir w olejku, stworzony do włosów przeciążonych przez zabiegi koloryzacyjne i stylizacyjne - uuuups i już nie dla mnie. Dodaje blasku i miekkości oraz odbudowuje włos od środka przez naprawę zniszczonych włókien. Nie wymaga spłukiwania. 100 ml - na prawdę? To strasznie mało. Co prawda nie farbuję włosów - ale i tak zobaczymy czy się sprawdza na regeneracji włosów łamliwych.
Cena sugerowana przez producenta: 18,99 zł

L'Orient - Krem pod oczy 15 ml
To jest pierwszy produkt z którego jestem na prawdę zadowolona. Zawiera unikalną kombinację minerałów z Morza Martwego, witamin, protein i naturalnych ekstraktów roślinnych. Stosowany regularnie spłyca zmarszczki, usuwa opuchliznę i cienie pod oczami (no zobaczymy). Pozostawia okolice oczu promienne, pełne naturalnego blasku. Idealny na dzień i na noc. To jest produkt, którego jestem bardzo ciekawa i który z chęcią przetestuję.
Cena sugerowana przez producenta: 64,00 zł
Made in Jordan

Bell - Modelujący żel do brwi 01 9g
Wypełniająca maskara do brwi w żelu optycznie wypełnia ubytki. Wyprofilowana szczoteczka sprawia, że aplikacja jest łatwa i przyjemna. Jak mało kto może to powiedzieć - ten kolor jest dla mnie za jasny. Na brwiach - mam prawie czarne - go po prostu nie widać. Dobrze jednak się sprawdzi jako usztywnienie. Mam nadzieję.
Cena sugerowana przez producenta: 9,99 zł
Made in EU

Joko Make Up - Emulsja rozświetlająca Glow Primer Dangerous Woman 203 25 ml
Multifunkcyjny rozświetlacz do twarzy i ciała. Zawiera drobinki odbijające światło, które nadają skórze jedwabisty połysk i promienność. Można go stosować punktowo lub zmieszać z podkładem. Ma bardzo przyjemny zapach , daje efekt skrzącej się tafli. Mój jest w ciepłym, złotym kolorze - taki jaki lubię najbardziej. Zobaczymy jak będzie zachowywał się na twarzy, na razie bardzo pozytywne zaskoczenie.
Cena sugerowana przez producenta: 9,90 zł
Made in EU

Bandi Professional - Maska ryżowa przed wielkim wyjściem 25 g
Dzięki bogatej zawartości witamin i minerałów, błyskawicznie wygładza skórę, intensywnie nawilża i rozjaśnia przebarwienia. Usuwa objawy zmęczenia, napina skórę, odświeża i rozświetla. Z chęcią zobaczę czy faktycznie maska tak działa. Maska ta jest w edycji limitowanej. Co ważne - jest to maska do rozrobienia z wodą. W saszetce znajduje się tylko proszek. Szkoda - opakowanie wyglądało jak maska w płacie. No ale zobaczymy co to za cudo.
Cena sugerowana przez producenta: 6,90 zł
Made in Poland

BlanX Med - Pasta do zębów Anty-Osad (wersja mini)
W ogóle wstyd dawać do pudełka pastę i to na dodatek wersję tester jak od stomatologa. Nie sądzicie? To nowatorska pasta wybielająca, usuwająca ze szkliwa szczególnie trudne do usunięcia osady spowodowane spożywaniem kawy, tytoniu czy czerwonego wina. Zawiera naturalne wyciągi z porostu islandzkiego oraz mikroproszek z bambusa. No cóż - będzie na jakieś wyjazdy.
Cena sugerowana przez producenta: 22,90 zł/75 ml
Made in Italy

Cuccio Naturale - Lakier Lemon Drop Me a Luna (?) wersja mini 3,7 ml
Firma ta produkuje wyjątkowe kosmetyki do ciała dłoni i paznokci, które zostały stworzone w Toskanii. Hmmm... Czemu więc dali lakier a nie chociażby krem do rąk? Zawiodłam się. Chociaż tyle, że dostałam iście soczysty kanarkowo-żółty odcień. Na zdjęciu tego nie widać - ale na prawdę jest jaskrawy. To jedyny kolor (oprócz pomarańczowego) jakiego nie miałam do tej pory wśród lakierów. W ogóle dostałam lakier z klejem z tyłu, jakby w pośpiechu wyrywali go z jakiejś gazety. Słabo... .
Made in USA

Podsumowując:
Spodobał mi się krem pod oczy oraz pozytywnie zaskoczył mnie rozświetlacz. Lakier potraktuję nie jako element pudełka tylko gratis. To są 3 produkty, które uratowały pudełko przed katastrofą. Reszta jest taka sobie, natomiast pakując próbkę pasty do takiego pudełka spaliłabym się chyba ze wstydu. Kalkulując wyszłam na tym na plusie, jednakże miałam dużo większe oczekiwania do tego pudełka podczas śledzenia informacji i podpowiedzi na funpage'u ShinyBoxa i poczułam się przez to trochę oszukana.
Co Wam spodobało się najbardziej? A może zdecydowałyście się kupić to pudełeczko właśnie teraz, gdy już znacie jego skład. Dajcie koniecznie znać. Kupić pudełko możecie TU.

Miłego wieczora,
Niepoprawna Romantyczka